Hobby horse to najzwyklejszy patyk z głową konia? Niby tak — ale spróbuj powiedzieć to dziecku! Dla małych jeźdźców to prawdziwy rumak, który słucha, skacze przez kartony i zawsze wygrywa wyścigi na podwórku. Najfajniejsze w tym wszystkim? Tego konika możecie zrobić razem w domu — i to z rzeczy, które prawie zawsze leżą w szufladzie. Własnoręczne zrobienie hobby horse jest świetnym zajęciem na leniwe popołudnie i świetnym pomysłem na prezent. Dziś pokażemy, jak zrobić hobby horse krok po kroku i jak bez wielkiego budżetu przygotować tor przeszkód, który zachwyci każde dziecko.
Jak zacząć – potrzebne materiały i szablon
Zanim w ruch pójdą nożyczki, igły i nici, trzeba zgromadzić kilka rzeczy. Na pierwszy ogień idzie szablon głowy konia — najlepiej wydrukować go w formacie A4 albo narysować samodzielnie na kartce. Nie musi być idealny, liczy się kształt przypominający prawdziwy koński łeb.
Potem czas na materiały. Kawałek filcu lub grubej bawełny (łatwo się szyje i nie pruje na brzegach), wypełnienie — może być stara poduszka albo kulka silikonowa, długi patyk lub kij od miotły, nici, igła, ewentualnie maszyna do szycia. Przyda się też klej, włóczka lub wstążki na grzywę i oczy — guziki, koraliki albo kawałek filcu.
Jak zrobić hobby horse krok po kroku
Zaczynamy od wycięcia dwóch identycznych kawałków materiału według szablonu. Zszywamy je prawą stroną do środka, zostawiając otwór na wsadzenie patyka. Po wywróceniu na właściwą stronę przychodzi czas na wypełnienie — im więcej wypełnienia, tym głowa konia ładniej trzyma kształt. Patyk wkładamy głęboko, żeby nie wysunął się podczas galopu.
Miejsce łączenia materiału z patykiem owijamy mocno grubą nitką lub taśmą — tak powstaje szyja i mocowanie głowy. Teraz najlepsza część — stworzenie grzywy. Włóczkę albo wstążki przywiązujemy lub przyszywamy wzdłuż karku. Nie ma reguł: może być krótka, długa, jednokolorowa lub w tęczy. Oczy wszywamy guziki albo filcowe kółeczka — tu też można puścić wodze fantazji. Uszy to dwa małe trójkąty, które wystarczy przyszyć na samej górze.
Dodatkowe ozdoby i akcesoria
Każdy koń zasługuje na odrobinę elegancji — dzieci uwielbiają szyć kantary z kolorowych tasiemek albo przyklejać drobne koraliki. Można dorobić kantar z filcu lub starych pasków. Z czasem konik może zyskać własną derkę z resztek materiału — to świetna okazja do rozwijania kreatywności i umiejętności manualnych.

Skąd wziąć przeszkody do hobby horse?
Tutaj zaczyna się prawdziwa frajda. Nie trzeba inwestować w profesjonalny zestaw. Domowy tor przeszkód można zbudować z tego, co pod ręką. Wiadra, kartony po dużych sprzętach, kijki ogrodowe, stare tyczki do pomidorów — wszystko się nada. W ogrodzie lub na podwórku łatwo ustawić kilka drągów na różnej wysokości — niski tor dla początkujących i nieco wyższy dla starszych skoczków.
Jeśli dziecko poważnie myśli o skokach i wyścigach, można zamówić lekkie, składane stojaki i plastikowe drągi. Są łatwe do przenoszenia i nie łamią się, gdy mały jeździec nie trafi nogą. Cena takiego zestawu zaczyna się od około 100 zł i rośnie w zależności od liczby elementów.
Jak zorganizować zawody hobby horse w domu?
Domowy turniej to świetny sposób na spędzenie popołudnia i dodatkowy trening. Wystarczy kilka przeszkód i kawałek wolnej przestrzeni — ogród, większy salon czy szkolne boisko. Dzieci uwielbiają wyścigi, mierzenie czasu i mini pokazy dla rodziców. Starsze dzieci często same projektują tor, a młodsze potrzebują tylko dopingujących widzów i może małej nagrody — lizak, dyplom, medal DIY.
Co jeszcze przyda się do zabawy?
Oprócz przeszkód warto mieć kilka akcesoriów - kantar do prowadzenia konika, derkę, którą można zmieniać w zależności od pory roku (dzieci lubią zmieniać kolory!), miękki czaprak pod siodło. Jeśli planujecie poważniejsze pokazy, można uszyć małe chorągiewki albo tabliczki z numerami startowymi.
Jak zadbać o bezpieczeństwo?
Zabawa ma być radością, a nie powodem do łez. Przeszkody powinny przewracać się łatwo — lepiej, żeby wiadro spadło, niż kolano bolało. Patyk, który trzyma głowę konia, musi być gładki, bez drzazg i dobrze osadzony. Dziecko musi wiedzieć, że hobby horse to sport — więc przed skokami warto zrobić krótką rozgrzewkę, a tor ustawić z dala od ścian i ostrych kantów.
Co robić, gdy brakuje pomysłów?
Kiedy domowy tor to już za mało, internet pęka od inspiracji. Wiele grup dla miłośników hobby horse organizuje warsztaty, wymienia się pomysłami na oryginalne grzywy czy ozdobne kantary. Sprawdźcie, czy w okolicy nie odbywają się zawody hobby horse — to świetny sposób na spotkanie innych pasjonatów, pokaz umiejętności a może również na poznanie nowych przyjaciół.
Zrób to razem z dzieckiem!
Nic tak nie cieszy, jak konik, którego maluch zrobił sam. To nie tylko świetny sposób na rozwijanie kreatywności, ale też wspaniała okazja do wspólnego spędzenia czasu. Rodzic przytrzyma materiał, dziecko wybierze wstążki — a na końcu oboje będą dumni z gotowego hobby horse.
Podsumowanie - własny hobby horse i tor przeszkód
Jak zrobić hobby horse? Wystarczy kawałek filcu, trochę włóczki i patyk, który w magiczny sposób zmieni się w rumaka do galopów po ogrodzie. Skąd wziąć przeszkody? Rozejrzyj się po garażu i piwnicy — kartony i wiadra są gotowe na nową rolę.
To zabawa, która daje mnóstwo radości i zaprasza całą rodzinę do ruchu i śmiechu. A konik na kiju, własnoręcznie stworzony, często staje się ulubioną zabawką na lata — wiernym towarzyszem wyścigów, pokazów i popołudniowych eskapad.
Z takim planem w głowie, żaden weekend nie będzie nudny. Czas złapać igłę, kij i kawałek filcu — koń czeka, by ruszyć na pierwszą przejażdżkę!